Podziękowanie

To wyjątkowy zaszczyt, ale i ogromna radość móc poinformować wszystkich Państwa, że 2 czerwca 2021r. uroczyście obchodziliśmy Jubileusz 60-lecia istnienia Zespołu Szkół Technicznych im. Wincentego Pola w Gorlicach i dzisiaj serdecznie dziękujemy Państwu za udział w tej wyjątkowej uroczystości.
Pełny tekst podziękowania Dyrektor Renaty Stępień

2021
2 czerwiec

ZST
GORLICE

Galeria starej fotografii

"Czas wspomnień" - z kronik szkolnych ZST.

Z kart historii

Przedstawienie historii szkoły, która funkcjonuje 60 lat nie jest proste. Nie wystarczą tu kroniki, zestawienia, daty i liczby. Najważniejsi są bowiem ludzie, którzy tworzyli i tworzą jej wizerunek oraz tradycje. Wybór najważniejszych wydarzeń nie jest wcale łatwy i z konieczności musieliśmy pomijać wiele codziennych zwyczajnych szkolnych zdarzeń, które być może dla uczniów i nauczycieli są bardziej istotne niż te daty, które wybrane zostały do niniejszego kalendarium. Zatem historia szkoły tu przedstawiona dotyka więc wydarzeń kluczowych, najistotniejszych dla jej rozwoju.

Rys historyczny (pdf 638KB)

Rys historyczny - prezentacja (pdf 13MB)

Program obchodów jubileuszowych

Msza święta
w Kościele w Gliniku

Historia szkoły
wczoraj i dziś

Uroczysta akademia
 

Sześćdziesiąt mieć lat, czyli wspomnień czas

Patronat

Powróćmy jak za dawnych lat …

Zapraszamy na wspólną podróż w czasie, a to dzięki wspomnieniom naszych byłych nauczycieli. Wniknijmy w historię naszej szkoły, odkryjmy czas miniony, poczujmy atmosferę nauki, pracy…
A może uda się komuś przypomnieć przez krótką chwilę swoje lata szkolne.

Wspomnienia po latach

Pracę w Zasadniczej Szkole Zawodowej dla Pracujących FMWiG „Glinik” w Gorlicach (późniejszej ZST) rozpoczęłam 3 marca 1978 roku na stanowisku kierownika świetlicy szkolnej. Wcześniej uczyłam młodsze dzieci nauczania początkowego w klasach 1-3 i starsze muzyki oraz prowadziłam chór szkolny w Szkole Podstawowej w Ropicy Polskiej. Ze względu na chorobę krtani dostałam przeniesienie do ZSZ FMWiG „Glinik”.
W nowej szkole zajęłam się inną pracą, bo w świetlicy i ze starszą młodzieżą. Moim obowiązkiem było nadzorowanie przebiegu zajęć pozalekcyjnych, organizowanie uroczystości szkolnych oraz przygotowywanie młodzieży do udziału w imprezach masowych na terenie miasta, udziału w olimpiadach i konkursach. Uroczystości szkolne przygotowywaliśmy wspólnie z instruktorami kół zainteresowań działających na świetlicy. Młodzież z zespołu dekoratorskiego i plastycznego, którymi opiekowała się Pani Romualda Wal dbała o estetyczny wystrój szkoły, przygotowując hasła i dekoracje na imprezy szkolne. Przygotowywanie uroczystości od strony muzycznej dbał Pan Józef Wlazełko. Zdjęcia z wszystkich imprez robili uczniowie z kółka fotograficznego pod opieką Pana Władysława Szyndlara.
Ja prowadziłam kółko recytatorskie i teatr poezji, przygotowując scenariusze oraz ćwicząc recytację wybranych utworów. Pan M.Szymczyk prowadził klub komputerowy.
Pamiętam, że dużą pomoc przy organizacji ważniejszych uroczystości otrzymałam też od kolegów polonistów K. Boboli i Z. Przybyłowicza (już nie żyjących). Wspólnie przygotowaliśmy ważną dla szkoły uroczystość z okazji nadania szkole imienia Wincentego Pola i poświęcenia sztandaru szkoły (1984r.). Uroczystość tę uświetnił prawnuk patrona szkoły Pan Adam Pol. Zorganizowaliśmy również udział młodzieży w Przeglądzie Zespołów Artystycznych Szkół Zawodowych Ministerstwa Górnictwa i Energetyki w Piotrkowie Trybunalskim (1987). Wzięliśmy też udział w przeglądzie zespołów artystycznych w Krośnie i zakwalifikowaliśmy się do Centralnego Przeglądu Zespołów Artystycznych w Wodzisławiu Śląskim. Na Śląsku zaprezentowaliśmy program poświęcony Wincentemu Polowi – patronowi szkoły. Na nasz występ był zaproszony Pan Adam Pol – prawnuk patrona szkoły. Było to dla mnie bardzo miłe spotkanie, otrzymałam od pana podziękowanie wraz z bukietem pięknych kwiatów.
Moja współpraca z instruktorami kół zainteresowań układała się bardzo dobrze. Nasze wspólne przedsięwzięcia były okazją do spotykania się, wymieniania się doświadczeniami, pomagania sobie wzajemnie. (zdj.MM) Młodzież wtedy była bardzo chętna do śpiewania, grania i recytacji. Praca z taką młodzieżą dodawała sił i przynosiła wiele zadowolenia i radości.
Jako kierownik świetlicy organizowałam również czas młodzieży w wolne soboty. W tym czasie młodzi ludzie grali w gry towarzyskie, wykonywali prace społeczno-użyteczne, spotykali się z zaproszonymi, ciekawymi ludźmi, uczestniczyli w turniejach i wyjściach do Galerii Sztuki.
Na świetlicę przychodzili również uczniowie po lekcjach, którzy czekając na autobusy do domów, grali w tenisa i inne gry planszowe, czytali czasopisma, odrabiali lekcje, rozmawiali.
Współpracowałam z samorządem szkolnym i Komitetem Rodzicielskim oraz wychowawcami w zakresie przydzielania nagród dla uczniów wyróżniających się w zajęciach pozalekcyjnych i konkursach. Na emeryturę przeszłam 31 sierpnia 1995 roku po przepracowaniu 17 lat w tej szkole.
Bardzo mile wspominam moją pracę, choć upłynęło tyle lat. W szkole panowała przyjazna i serdeczna atmosfera wśród grona nauczycielskiego i dyrekcji szkoły, można powiedzieć, że było jak w rodzinie. Szczególnie ciepło wspominam dyrektora szkoły Kazimierza Złotka, który był zawsze wesoły, pogodny i życzliwy dla każdego.

Wspomnienie – z pracy pedagoga szkolnego

Całe swoje życie zawodowe przepracowałam w jednej szkole. Początkowo była to Szkoła Przyzakładowa FMWiG „Glinik”, a potem została przekwalifikowana na szkołę typowo oświatową o nazwie Zespół Szkół Technicznych. Wraz z moim przyjściem do szkoły został utworzony po raz pierwszy etat pedagoga szkolnego, który objąłem
Początki mojej pracy były dość trudne. Nie miałem gabinetu, żadnego przygotowanego warsztatu pracy, jak i doświadczenia zawodowego. Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele też nie za bardzo wiedzieli w czym mogę im pomóc. Z czasem wszystko się unormowało. Powstał gabinet, zgromadziłam potrzebne pomoce, materiały. Uczniowie, nauczyciele, rodzice w coraz większym zakresie potrzebowali i korzystali z mojej pomocy. No i tak mi się pracowało przez 30 lat.
W ciągu tego okresu zmieniła się dyrekcja, odchodzili nauczyciele na emeryturę, przychodzili nowi, zawsze jednak w naszej pracy szczególną uwagę zwracaliśmy na serdeczne relacje z młodzieżą, miłą atmosferę i wzajemną współpracę. I tak u nas było i z tego co wiem, jest po dzień dzisiejszy.
Oczywiście, tak jak w każdym zespole ludzkim zdarzały się konflikty, nieporozumienia, ale szanowaliśmy się wzajemnie i pomagali sobie w razie potrzeby. Ja osobiście mogę pochwalić się tym, że przyjaźnie, które zawarłam w szkole przetrwały do dnia dzisiejszego.
My szkolni emeryci staramy się utrzymywać ze sobą kontakty. Mamy zaprzyjaźnioną grupę, z którą regularnie spotykamy się „na kawie”.
Nie sposób nie wspomnieć również o najważniejszych osobach w szkole – uczniach, obecnie już absolwentach. Sprawia mi wielką przyjemność każdy okazywane z ich strony gesty uprzejmości, z którymi się spotykam: rozpoznanie, uśmiech, ukłon, rozmowa, jak i uczestnictwo w spotkaniach klasowych po latach.
Kończąc moje wspomnienia, chcę zwrócić uwagę na wysoką pozycję, jaką obecnie zajmuje szkoła w środowisku. Jest to zasługa ciężkiej pracy dyrekcji, nauczycieli, uczniów i pracowników szkoły. Jako jeden z przedstawicieli emerytów życzę Szkole, żeby dalej tak wspaniale się rozwijała.

Wspomnienie ….

Cieszę się, że będę mogła uczestniczyć w obchodach 60-lecia Zespołu Szkół Technicznych, a historię bliskiej memu sercu szkoły wzbogacić swoimi wspomnieniami.
Z Zespołem Szkół Technicznych, niezależnie od zmieniającej się nazwy szkoły, związałam prawie całe moje życie zawodowe. Z perspektywy czasu muszę powiedzieć, że przyszło mi pracować w okresie, kiedy szkolnictwo przechodziło wiele przemian i przekształceń. Dotyczyło to szczególnie szkolnictwa zawodowego. Obserwowałam jak zmieniała się nazwa szkoły, dyrektorzy, organy prowadzące szkołę, kierunki kształcenia oraz ministrowie, którzy „majstrowali przy oświacie”, a których wizja szkoły nie zawsze przystawała do rzeczywistości. Do każdej z tych zmian trzeba było się dostosować i przyjąć zarówno jej dobre jak i złe strony.
Pracę zawodową podjęłam w okresie, kiedy w szkole zaczęto tworzyć 4-letnie Licea Zawodowe i wówczas możliwe było zatrudnienie nauczyciela historii w pełnym wymiarze godzin. Przed rozpoczęciem pracy zasięgałam informacji o szkole. Większość osób, z którymi rozmawiałam, podkreślała wyjątkową atmosferę międzyludzką jaka w niej panuje. Jak każdy początkujący nauczyciel przychodziłam z głową pełną pomysłów, ale i pełna obaw jak zostanę przyjęta przez grono pedagogiczne, które z racji stażu posiadało duże doświadczenie. Często przypominam sobie słowa Pana Bolesława Białoboka, późniejszego Wicedyrektora szkoły, który przy pierwszym spotkaniu powiedział mi, że w tej szkole pracują ludzie posiadający tzw. austriackie wychowanie. Dla niewtajemniczonych powiem ,że było to bardzo pozytywne określenie. Nie zaskoczyła mnie więc życzliwość i zrozumienie Koleżanek i Kolegów. Przez długi okres czasu byłam najmłodszym nauczycielem tej szkoły, w związku z czym byłam też świadkiem przejścia na emeryturę wielu Koleżanek i Kolegów, z którymi pracowałam. Najsmutniejsze jednak było to, że niektórych z nich przyszło mi pożegnać na zawsze. Przyjaźnie z tego okresu są trwałe i aktualne do dnia dzisiejszego. Świadczą o tym częste kontakty i spotkania towarzyskie.
Z biegiem lat szkoła rozwijała się, a grono pedagogiczne powiększało. Przychodzili młodzi Nauczyciele, którzy wprowadzali do szkoły świeżość i inne spojrzenie na rzeczywistość. Ceniłam sobie współpracę z nimi i do dnia dzisiejszego lubię wspólne rozmowy i spotkania. W pokoju nauczycielskim zawsze miałam „swój kawałek podłogi”, z którego jak tylko przychodzę do szkoły chętnie korzystam. I tak jak „mój” jest ten kawałek podłogi, taką samą maleńką cząstkę siebie chciałabym pozostawić w historii szkoły, która przez długie lata była moim drugim domem. Swoje wspomnienia pozwolę sobie zakończyć refleksją, że bez względu na mijający czas najważniejsi w pracy zawodowej są ludzie, z którymi się pracuje, Relacje z nimi bowiem kształtują nas i na zawsze pozostają w pamięci.
Z okazji tak pięknego jubileuszu życzę Dyrekcji, Nauczycielom, wszystkim innym Pracownikom szkoły oraz Uczniom aby w dalszym ciągu rozwijali się, spełniali swoje marzenia i śmiało podążali za wyzwaniami, które niesie przyszłość, a sprostanie którym nie będzie łatwe.

MOJE SERCE ZOSTAŁO W GORLICACH

Gorlice to moje miasto. Tu się urodziłam, tu stawiałam swoje pierwsze kroki, tu się uczyłam, pracowałam i wychowywałam dzieci – własne i te powierzone mojej pieczy.
Należę do pokolenia dzieci powojennych, które zaopatrzone w kromkę chleba (czasami moja babunia smarowała mi ją pysznym smalcem) mogły swobodnie biegać po polu, dopóki syrena fabryczna swoim gwizdaniem nie oznajmiała, że jest koniec pracy zmianowej w Fabryce Maszyn, ojcowie wracają do domu i nam też pora wracać na obiad.
Moje pierwsze dziecięce wspomnienia związane są z Glinikiem Mariampolskim, gdzie pod rozłożystymi dębami i w pobliżu wielkiego leja po bombie było nasze królestwo zabaw. Te właśnie piękne, ogromne "glinickie" dęby opisywał Wincenty Pol w wierszu "W Maryipolu"
„ Jak dawniej z dala wita dąb wyniosły,
I zapach znany z łąki pokoszonej,
I znane sercu te gorlickie dzwony,
I moje drzewa-ach, jakże porosły! ...”
Szukając przygód często usiłowaliśmy odnaleźć ślady dworku Wincentego Pola, w którym na pewno miało straszyć, bo był już bardzo stary. Tylko, że dorośli wskazywali nam rożne miejsca, gdzie miał się znajdować ów nawiedzony domek i nigdy nie udało się nam odkryć tajemnicy duchów.
Moja mama często opowiadała mi o życiu sławnych ludzi związanych z gorlicką ziemią. Wtedy nawet nie przypuszczałam, że z postaciami Wincentego Pola i Ignacego Łukasiewicza będzie związane moje życie zawodowe – pracowałam w obu szkołach, które otrzymały imię tych ważnych w historii Polaków. Gdy miałam 5 lat rodzice przeprowadzili się na Górne Osiedle i tam przed naszymi oknami trwała rozbudowana szkoły, w której po wielu latach - po ukończeniu studiów na Politechnice Warszawskiej na wydziale Mechaniki Precyzyjnej i pracy inżynierskiej w Niewiadowie – otrzymałam wreszcie wymarzoną pracę nauczyciela przedmiotów zawodowych.
Nastał rok 1995, a wraz z nim po zmianach ustrojowych w kraju i zmianach w funkcjonowaniu szkół, również tych na ziemi gorlickiej, zmuszona byłam i ja do zmiany miejsca pracy - ubywało godzin przeznaczonych na przedmioty techniczne, a technikum i liceum zawodowe o kierunku mechanik automatyki przemysłowej i urządzeń precyzyjnych zniknęło z planów nauczania i zostało przeniesione do ZST. Czy było ciężko? Bardzo. Przecież w szkole „ na Górce” przepracowałam 15 lat! To szmat czasu. I choć nie zawsze było łatwo i przyjemnie, żal było odchodzić od miejsc i ludzi, z którymi zżyłam się przez tyle lat Tam zostawały wspomnienia pierwszych lekcji, wspólnych wycieczek, studniówek, codziennych spotkań z wychowankami. Tam zostawali życzliwi mi koleżanki, koledzy, uczniowie. A jak będzie w "Cambridge"? Wielu pukało się w głowę słysząc o mojej decyzji twierdząc, że będę miała do czynienia z trudną młodzieżą a nauczyciele z "Górki" są niemile widziani.
A jaka okazała się prawda? Przyjmujący mnie do pracy dyrektor Kazimierz Złotek powiedział, że już od dawna na mnie czekali. Dyrektor Anna Chruściel oprowadziła mnie po szkole, zapoznając z pracownikami i z rozkładem sal. Nauczycieli poznałam na pierwszej sierpniowej konferencji pedagogicznej, na której wraz z śliczną blondynką Joasią Cieślą byłyśmy nowe. Dostałam też swój pierwszy dodatkowy przydział pracy – prowadzenie kroniki szkoły. Trochę się obawiałam, czy podołam temu zadaniu, ale z czasem bardzo to polubiłam i do emerytury opisywałam na kartkach kolejnych kronik różne wydarzenia szkolne, których było coraz więcej, bo szkoła się rozwijała - zwiększała się ilość uczniów, a nauczyciele z wielkim zaangażowaniem prowadzili nowe, ciekawe zajęcia i imprezy, które nierzadko inspirowała dyrektor szkoły Renata Stępień.
Nowi koledzy okazywali mi wiele życzliwości i już niedługo czułam się wśród nich jak przysłowiowa ryba w wodzie. Zaadoptowanie się ułatwiło mi to, że byli już tutaj nauczyciele z mojej poprzedniej szkoły: Jurek Kuczek, Gabryś Wiatr, instruktorzy z warsztatów szkolnych, a przede wszystkim "glinicka dziewczyna" Ania Maniak. Obecnością Ani nie nacieszyłam się jednak długo – okrutna choroba zabrała ją spośród nas na zawsze. W kolejnych latach opuścili "Górkę" i dołączyli do nas moja serdeczna koleżanka Danusia Wincenciak oraz pogodny i zawsze życzliwy Boguś Kiełtyka. Wraz z pracującymi od wielu lat w ZST nauczycielami - inżynierami: Lidką Belniak, Halinką Karasińską, Grażynką Myśliwiec, Halinką Dubis pod wodzą dyrektora ds. technicznych Jerzego Bubaka tworzyliśmy zgrany zespół zawodowców (dla niewtajemniczonych: grupa nauczycieli przedmiotów technicznych), do którego po kilku latach dołączyła jeszcze koleżanka z "Górki" Małgosia Malinowska.
Z czasem "starsza" kadra pedagogiczna, wśród której zapisali się w moich serdecznych wspomnieniach : Helenka Tarko – drobna, wrażliwa, ucząca języka rosyjskiego, Zosia Dzieniowska - wspaniały pedagog szkolny, rozwiązująca wiele trudnych problemów i udzielająca nastolatkom mądrych, niezbędnych porad życiowych , Lucynka Duma – historyczka, doskonała organizatorka wycieczek nauczycielskich i akcji krwiodawstwa, Henryk Krzyszycha – matematyk, pogodny, taktowny, cierpliwy, Krzysiu Jędrzejczyk – historyk, którego wiedzę i interpretację faktów bardzo ceniłam, Jurek Sarnecki – wdrażający dryl wojskowy w ramach przedmiotu przysposobienia obronnego, Sylwek Kumorkiewicz – wuefista, pasjonat piłki nożnej, Jurek Rubicz – zapalony rajdowiec, dyscyplinujący młodzież nauczyciel wf (cudownie się uczyło w jego klasach), powiększała się o młodszych nauczycieli, że wspomnę tylko: matematyczki Beatkę Kosibę i Bożenkę Szpilę, germanistów Joasię Sochę i Krzysia Zawilińskiego, polonistki Renię Podobińską i Agnieszkę Bombę, geografkę Małgosię Kukułę, biologa Bogusia Matałę, anglistów Marka Potempę i Wiolettę Stabach, nauczyciela przedmiotów elektrycznych Klemensa Tajaka, informatyka Roberta Chrząszcza. Cieszyło mnie też ogromnie, gdy do grona pedagogicznego dołączali w kolejnych latach moi uczniowie: informatyk Radek Kozłowski, matematyczka Dorotka Walczyk, nauczyciel przedmiotów zawodowych Wiesiu Stec i wuefista Andrzej Kopcza.
A co z młodzieżą? W ogólnym przekroju mniej zdolna, lecz nie byłam tym zaskoczona, gdyż bardzo dużą grupę stanowili uczniowie szkoły zasadniczej, którym bardziej zależało na zdobyciu umiejętności zawodowych niż na poszerzaniu wiedzy ogólnej. I tu krótka dykteryjka. Kiedyś byłam świadkiem rozmowy w pokoju nauczycielskim pomiędzy świetną nauczycielką pracującą w szkole podstawowej, która zastępowała naszego chorego kolegę, a nauczycielem z bardzo już długim stażem pracy. Pani poprawiając prace uczniów wykrzyknęła z rozgoryczeniem: "Boże!, to jest orka na ugorze!" "Myli się pani koleżanko" - ze spokojem pocieszył ją starszy pan - "To jest orka na betonie".
Oj!, często to była orka, ale nie tylko z winy uczniów, ale z powodu nieustających zmian programowych i przydziałów przedmiotów nauczania. Już w pierwszym roku trafił mi się rarytas w postaci przedmiotu związanego z urządzeniami wiertniczymi, gdy tymczasem moją specjalizacją były urządzenia precyzyjne. Każda 45 minutowa lekcja wymagała ode mnie co najmniej 4-godzinnego przygotowania, gdyż nie było podręcznika z wymaganym zakresem materiału i wiedzę zmuszona byłam czerpać z różnych specjalistycznych książek (internet był wówczas dopiero w przysłowiowych powijakach). Mimo to bardzo lubiłam spotkania z czwartą klasą technikum budowa i naprawa urządzeń wiertniczych i górniczych, gdyż była ona grupą wspaniałych, poważnych, zgranych ze sobą chłopaków, którym w większości zależało na wiedzy. Gdy jeden z nich znalazł się na dłuższy czas w szpitalu, nagrywali mu przebieg lekcji na magnetofonie.
A co z zachowaniem młodzieży? Jak wszędzie – mam o niej dobre i mniej dobre wspomnienia. To, na co najbardziej zwróciłam uwagę po zmianie pracy, to to, że tutaj uczniowie mówili dzień dobry wszystkim nauczycielom i pracownikom szkoły, a nie tylko tym, którzy w danym roku mieli z nimi zajęcia. „Dzień dobry” mówili nawet wtedy, gdy przyłapani po szkołą na paleniu papierosów, usiłowali je szybko ukryć. I nie dziwota - pamiętam, jak w czasie mojego pierwszego rozpoczęciu roku w tej szkole dyrektor Kazimierz Złotek zwrócił uwagę na "dzień dobry", mówiąc, że wszyscy stanowimy rodzinę szkolną i mamy okazywać sobie szacunek.
Z nimi mam też jedno z weselszych wspomnień. A miało być poważnie, bo temat lekcji wychowawczej to "Muzyka poważna", a w czasie jej trwaniaj fragmenty różnorodnych utworów, krótkie informacje i historyjki o ich twórcach. Były więc: „Błękitna rapsodia” Georgea Gershwina, „Nad pięknym modrym Dunajem” Johanna Straussa (syna), miniatura fortepianowa „Dla Elizy” Ludwiga van Beethovena, „Etiuda rewolucyjna” Fryderyka Chopina, „Marsz weselny” Felixa Mendelssohna i na zakończenie „Bolero” Ravela, którego powtarzający się jednostajny rytm, wzbogacany o kolejne instrumenty, miał mi dać czas na zapisanie tematu i wpisanie usprawiedliwień nieobecności uczniów do dziennika. Nie było mi to jednak dane, bo gdy tylko werbel zaczął wybijać rytm, zerwał się jeden z uczniów i zaprosił mnie do tańca. Nie pomogło tłumaczenie, że „Bolero” nie jest tańcem towarzyskim, lecz tańcem solo dla młodej Hiszpanki, które zostało rozsławione przez parę brytyjskich łyżwiarzy, stając się symbolem igrzysk zimowych w 1984 roku. „To my też zatańczymy” - stwierdził niezrażony uczeń. No i zatańczyliśmy, choć trudno to nazwać tańcem. Raczej kołysaniem przy wtórze skręcających się ze śmiechu uczniów i ocieraniem łez przez dyr. Renatę Stępień, która właśnie tę lekcję hospitowała! Po pewnym czasie uczeń zgodził się, że „tego tańczyć się nie da” i chciał czmychnąć na miejsce, ale pouczyłam go, że grzeczność wymaga odprowadzenia partnerki na miejsce, co posłusznie wykonał.
Przez wszystkie lata spędzone w ZST, gdzie nauczałam gównie rysunku technicznego, konstrukcji urządzeń precyzyjnych, mechaniki, automatyki i robotyki spotkałam wielu uczniów o ciekawych osobowościach, zdolnościach, różnym temperamencie oraz podejściu do wiedzy i życia. Cała kadra nauczycielska dbała o ich rozwój poprzez różnorakie zajęcia dodatkowe: zarówno sportowe, jak i zdrowotne, patriotyczne, artystyczne i zawodowe, w czasie których uczniowie mogli pochwalić się swoją wiedzą, umiejętnościami i talentami. Przy organizowaniu wszelkiego rodzaju imprez podziwiałam też moje koleżanki i kolegów, którzy z pasją i pomysłowością , nie szczędząc swojego czasu, realizowali je. Ileż czasu i cierpliwości wymagało m.in. przygotowanie wszelkich akademii - robiły to niezawodnie panie Jola Probulska, Renia Rybczyk, Ewa Przesławska, konkursów motoryzacyjnych, którym „szefował” Jurek Kuczek, imprez propagujących prozdrowotny styl życia, na których dzięki inwencji Dorotki Walczyk I Bogusia Matały, młodzież spotykała się z ciekawymi ludźmi. Oknem na świat były też lekcje religii, na które Zdzisław Szpakowski zapraszał misjonarzy z Afryki i Ameryki Południowej. Wielkim zaskoczeniem było dla mnie spotkanie z misjonarzem z Ekwadoru, którym okazał się mój uczeń z „Górki” ks. Krzysztof Kudławiec - notabene w tym roku obchodził 25-lecie swego kapłaństwa.
Praca każdego nauczyciela to nie tylko lekcje przedmiotowe, klasówki, godziny wychowawcze i ich przygotowywanie. To również cała gama rozmaitych zadań i zajęć, w czasie których można wychowywać, kształcić i przekazywać uczniom swoje pasje.
Ja także zostawiłam swój ślad w historii ZST chociażby w postaci projektu logo szkoły czy referatu pt. „Historia automatyki na przestrzeni wieków”, który został umieszczony w internecie przez jednego z uczniów (jeszcze dzisiaj można go tam odnaleźć). Brałam również udział w projektowaniu sztandaru szkoły.
Zawsze lubiłam pracę z młodzieżą i cieszyło mnie, gdy moi podopieczni wykonywali zgodnie z instruktażem różnorakie modele działające , wzbogacające tematykę lekcji, czy też, gdy ze zniszczonych stolików szkolnych zbudowali nowe w niebiesko – żółtych kolorach. Wielkim wyzwaniem była też budowa podestu scenicznego, który służył nam w czasie licznych uroczystości szkolnych.
Bardzo miło wspominam współpracę z Beatką Kosibą i Rafałem Warzechą w przygotowywaniu dużych imprez szkolnych, a szczególnie gali poświęcenia sztandaru szkoły w dniu 7 października 2006 roku przez ks.biskupa Kazimierza Górnego. Mocno zapadł mi również w pamięć wcześniej zorganizowany przez nas Dzień Otwarty Szkoły z 2004 roku, w czasie którego motywem przewodnim było wstąpienie Polski do Unii Europejskiej. Udało się wówczas zaangażować prawie wszystkich wychowawców wraz z ich wychowankami, którzy mieli za zadanie nie tylko udekorować sale i korytarze, wyeksponować pomoce szkolne, ale też przedstawić w krótkiej inscenizacji jeden z wylosowanych krajów należących do Unii. Nasze serca skradli wówczas uczniowie z klasy p.Jędrzejczyka we włoskich strojach piłkarskich i piosenka „Felicita”.
Moje wspomnienia byłyby niepełne, gdybym pominęła w nich osoby pracujące w administracji i obsłudze szkoły, zawsze życzliwe, pomocne, dbałe o powierzone im stanowiska pracy i rangę szkoły. Zepsuło się krzesło, czy żaluzje w oknach, to nie problem - pan Andrzej Janik naprawił. Trzeba było zbudować dekorację, już pan Jurek Pawłowski (to też mój uczeń) w swoich listewkach, gwoździkach, farbach znalazł potrzebne rzeczy i powstawała upragniona ozdoba wystroju. Panie z administracji Marysia, Ziutka, Jadzia zapracowane, „tonące” w papierach i różnego rodzaju sprawozdaniach, nigdy nie odmówiły mi potrzebnej pomocy i nie odsyłały na późniejszy termin. Szczególnie często „zawracałam głowę” pani Ziutce, która kserowała mi materiały potrzebne do lekcji i to dzięki niej dużo moich lekcji przebiegało sprawniej i ciekawie. Pierwsze ksero w szkole zostało umieszczone w pokoiku, w którym urzędowała pani księgowa Alicja Kumorkiwiecz. Ją również nawiedzałam chcąc skserować potrzebne mi do lekcji rysunki urządzeń (nie do wszystkich przedmiotów były podręczniki szkolne). To ona nauczyła mnie obsługi kserokopiarki. Dziś wspominam ją z szacunkiem i sympatią. I wreszcie dusza szkoły, nasza pani woźna Ela Kumorkiewicz. Takie jak ona rodzą się na przysłowiowym kamieniu. Żywiołowa, pracowita, utrzymująca dyscyplinę wśród młodzieży, dbająca o porządek i pomocna w każdej sprawie.
Dziś, gdy patrzę z mojego krakowskiego balkonu i przede mną rozciąga się widok na wieże Kościoła Mariackiego I Wawelu, oczami wyobraźni widzę wieże gorlickiego kościoła i ratusza, które zapamiętałam w młodości, i dopatrując się podobieństwa, tęsknię za tymi, z którymi przyszło mi kiedyś pracować, których uczyłam i od których doświadczałam życzliwości. To wy skradliście mi moje serce. Wszystkich wspominam z sympatią i wiem, że dzięki wam zadowolona jestem z mojego życia zawodowego.

In memoriam
2011-2021


Odeszli od nas w ciągu ostatnich 10 lat...

  • Stanisław Maniak - 2011 r.
  • Wanda Gurba - 2013 r.
  • Bolesław Białobok - 2016 r.
  • Marian Karp - 2018 r.
  • Jerzy Sarnecki - 2018 r.
  • Zuzanna Skocz- Szot - 2020 r.
  • Stanisław Penar - 2020 r.
  • Bogusław Kiełtyka - 2020 r.

Przeżyjmy to jeszcze raz, czyli jak świętowaliśmy swoje 50-lecie

10 lat temu świętowaliśmy w zacnym i jakże licznym gronie jubileusz 50-lecie Szkoły. Cóż, wydaje się, że dopiero przed momentem przygotowywaliśmy się do tak ważnego wydarzenia, a okazuje się, że już minęło 10 lat i teraz możemy go już tylko wspominać. Bo jak głosił cytat przewodni naszego jubileuszu: Przeszłość zachowana w pamięci staje się częścią teraźniejszości. Nie da się z tym faktem polemizować, zatem powspominajmy. Zapraszamy Państwa do cofnięcia się z nami w przeszłość do dnia 1 października 2011r. i przeżycia jubileuszu 50-lecia szkoły.

50-lecie w fotografii

A jak minęło nam te 10 ostatnich lat …

Popatrzmy na najważniejsze wydarzenia jakie miały miejsce od naszego swiętowania 50-lecia. Rok szkolny za rokiem. To tylko maleńki obraz tego co się wtedy działo, po więcej informacji zapraszamy do lektury naszych roczników dostępnych również w wersji elektronicznej(Roczniki).

  • Rok przygotowań do uroczystości 50-lecia szkoły
  • 26 maja 2011 r. podpisaliśmy umowę o współpracy z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Nowym Sączu.
  • Przystępujemy do kolejnej edycji programu Sokrates Comenius „Europejskie nastolatki, europejska tożsamość”.
  • Kolejny rok projektu „Chrońmy Środowisko od Zanieczyszczeń – Ambitny Plan”, realizowanego w ramach unijnego programu Leonardo da Vinci. Wizyty w Słowenii, Turcji i Szwecji.
  • Skończyliśmy realizację projektu „Perspektywa - nowa jakość kształcenia zawodowego uczniów w powiecie gorlickim” w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, Priorytet IX Rozwój wykształcenia i kompetencji w regionach, Działanie 9.2. Podniesienie atrakcyjności i jakości szkolnictwa zawodowego.
  • Rozpoczęliśmy wdrażanie projektu „Modernizacja kształcenia zawodowego w Małopolsce” realizowanego w ramach działania 9.2. Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
  • Przystąpiliśmy do Wirtualnej Akademii CISCO w zakresie przeprowadzenia szkoleń i egzaminów na certyfikat - IT Essentials: PC Hardware and Software.
  • W styczniu 2011 r. dwóch nauczycieli Zespołu Szkół Technicznych (Rafał Warzecha, Robert Chrząszcz) odbyło szkolenie prowadzone przez przedstawicieli firmy CISCO w Krakowie. Wynikiem szkolenia było uzyskanie certyfikatu instruktora w Wirtualnej Akademii CISCO w zakresie przeprowadzenia szkoleń i egzaminów na certyfikat - IT Essentials: PC Hardware and Software. Od marca do maja 2011r. 14 uczniów z klasy IVT(grupa informatyków) odbyło szkolenie i uzyskało powyższy certyfikat.
  • Tradycyjny Dzień Sportu, po raz pierwszy został zorganizowany w ramach Europejskiego Tygodnia Sportu dla Wszystkich.

  • 1 października 2011r. uroczyście świętowaliśmy złoty Jubileusz ZST
  • 14 października każdego roku, obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej - święto wszystkich pracowników oświaty. W tym dniu świętowaliśmy również Jubileusz 10 - lecia pracy na stanowisku dyrektora ZST mgr Renaty Stępień. Każdy pracownik otrzymał od pani dyrektor wyjątkowy prezent w postaci pamiątkowego Dyplomu z radami szefa.
  • W ramach projektu „Modernizacja kształcenia zawodowego w Małopolsce” odbywają się pierwsze staże – wizyty zawodoznawcze. W tym roku udaliśmy się do Elektrociepłowni „Kraków” S. A., salonu fryzjersko – kosmetycznego „Angel” w Krakowie, Fabryki Fiat Auto Poland w Tychach oraz do Łazisk Górnych do zakładu produkującego pamięci GOODRAM, firmy „Wilk Elektronik”.
  • 6 lutego 2012 r. odbyła się uroczystość otwarcia wyremontowanej biblioteki szkolnej. Modernizacja ważnego dla placówki oświatowej miejsca była możliwa dzięki współpracy ZST z Cechem Rzemiosł i Przedsiębiorczości- organem prowadzącym ZSZ CRiP.
  • 18 kwietnia 2012 roku odbyło się w naszej szkole spotkanie studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku pod przewodnictwem Romana Dziubiny. Wizyta odbyła się z okazji 205. rocznicy urodzin i 140. rocznicy śmierci Wincentego Pola, naszego patrona.

  • Przystąpiliśmy do programu „Gorlicka Duża Rodzina” - młodzi adepci sztuki fryzjerskiej zaproponowali swoje usługi dzieciom z rodzin objętych programem. Dwa razy w tygodniu nieodpłatnie obcinają i modelują włosy, a także wykonują drobne zabiegi pielęgnacyjne.
  • „Mniej Stresu – Lepsze Rezultaty” (Less Stress Improved Results) to myśl przewodnia i zarazem tytuł nowego projektu Comenius, którego współuczestnikiem w roku szkolnym 2012/2013 została nasza szkoła. W tym roku odbyły się wizyty w Helsingborgu w Szwecji oraz w miejscowości Massafra we Włoszech.
  • 17 czerwca odwiedzili nas, w ramach programu międzynarodowego - Leonardo da Vinci nauczyciele z francuskiej ponadgimnazjalnej szkoły zawodowej, kształcącej w kierunkach elektrycznych, elektronicznych i informatycznych oraz uczącej kowalstwa i szklarstwa artystycznego.
  • W ramach projektu „Modernizacja kształcenia zawodowego w Małopolsce” po raz pierwszy wzięliśmy udział w konkursie „Mam zawód. Mam fantazję”.
  • Nowością w realizacji projektu „Modernizacja kształcenia zawodowego w Małopolsce” były wakacyjne staże u przedsiębiorców. Grupa naszych uczniów, wybrała pracę w 8 firmach działających na lokalnym rynku, które przystąpiły do współpracy.
  • Po raz pierwszy wzięliśmy udział w Festiwalu Zawodów w Małopolsce. Przez trzy dni od 21 do 23 marca w Krakowie ofertę szkolnictwa zawodowego prezentowały 53 szkoły w tym i nasza.

  • Znaleźliśmy się w gronie placówek wiarygodnych, godnych zaufania i działających na odpowiednim, wymaganym poziomie za co otrzymaliśmy prestiżowe wyróżnienie, jakim jest certyfikat Wiarygodna Szkoła.
  • Jako jedyni z naszego powiatu i wśród 17 szkół z całego województwa zostaliśmy zaproszeni do przedstawienia prezentacji opisującej działania na szkolnej ściance wspinaczkowej, w module najciekawszych Dobrych Praktyk z całej Małopolski, podczas konferencji Małopolska Szkoła w Ruchu.
  • W połowie maja gościliśmy w naszej szkole ks. bp Edwarda Białogłowskiego wraz z obecnym i poprzednim proboszczem parafii w Gliniku.
  • W ramach projektu Leonardo da Vinci pod tytułem „Mobilność – działania wspierające uczniów, osoby poszukujące pracy, pracowników i pracodawców”, w listopadzie gościliśmy uczniów z Francji.
  • W dniach od 15 do 22 października 2013 r. w naszej szkole odbyło się już trzecie spotkanie szkół partnerskich w ramach projektu Comenius Mniej Stresu - Lepsze Rezultaty Kolejne spotkanie w ramach projektu odbyło się w dniach 22 – 27 kwietnia 2014 r. w Turcji.

  • Ważnym dla nas wyróżnieniem w Roku Szkoły Zawodowców było zdobycie I miejsca w III edycji ogólnopolskiego konkursu „Szkoła dla pracodawców - pracodawcy dla szkoły” w obszarze fryzjersko – kosmetycznym w zawodzie technik usług fryzjerskich, organizowanym przez Krajowy Ośrodek Wspierania Edukacji Zawodowej i Ustawicznej we współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej.
  • To kolejny rok realizacji dwóch innowacji pedagogicznych. Jedna dotyczy zastosowania systemu komputerowego Alph-korepetytor do wspomagania nauczania tego języka w szkole, a druga dotyczy wprowadzenia w ramach wychowania fizycznego zajęć ze wspinaczki halowej.
  • W ramach tegorocznej edycji projektu „Modernizacja kształcenia zawodowego w Małopolsce” odbyły się kolejne staże – wizyty zawodoznawcze. Odwiedziliśmy salon kosmetyczno – fryzjerski Studio Urody Angel w Krakowie, fabrykę autobusów Autosan S.A. w Sanoku, Zespół Elektrowni Wodnych w Niedzicy oraz fabrykę wytwarzania kabli w Warszowicach.
  • „Bądź dla drugiego człowieka aniołem, pomimo kruchości ludzkich skrzydeł” Pod takim hasłem 1 grudnia 2014 roku odbyło się w naszej szkole niecodzienne i wyjątkowe spotkanie z niepełnosprawnymi uczestnikami Warsztatów Terapii Zajęciowej z Gładyszowa.

  • Otrzymaliśmy statuetkę za zajęcie I miejsca w Ogólnopolskim Konkursie „Szkoła dla Pracodawców. Pracodawcy dla Szkoły” w branży informatycznej.
  • Uzyskaliśmy Certyfikat „Zadowolony Konsument” świadczący o spełnianiu wysokich standardów oferowanych usług edukacyjnych, który otrzymaliśmy na podstawie pozytywnych opinii naszych absolwentów, uczniów oraz rodziców.
  • Po całym roku działań uzyskaliśmy Certyfikat „WF z klasą”. Zaczęliśmy od SOS-u - Sportowego Okrągłego Stołu, potem w ciągu roku realizowaliśmy dwie grupy zadań: „Innowacyjne zajęcia pozalekcyjne” oraz „WF dla dziewczyn” w drugim półroczu, a zakończyliśmy LAS-em czyli Lokalną Akcją Sportową w której oprócz naszej młodzieży wzięła udział spora grupa dzieci wraz z opiekunkami ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Stróżówce.
  • W ramach współpracy ze szkołami gimnazjalnymi uczestniczyliśmy w „Korowodzie barokowym” zorganizowanym w Miejskim Zespole Szkół nr 5. Nasi uczniowie wykazali się biegłością w sztuce XVII-wiecznych stylizacji, zajmując czołowe miejsca w konkursie na fryzurę barokową.
  • W niedzielne popołudnie 19 czerwca po raz pierwszy włączyliśmy się w piknik rodzicielstwa zastępczego, zorganizowany przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Gorlicach i było to wspólne świętowanie dzieci z rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka z powiatu gorlickiego oraz ich opiekunów.

  • „Szkoła zawodowa najwyższej jakości” taki tytuł uzyskaliśmy 8 czerwca 2017r. w Wyższej Szkole Menadżerskiej w Warszawie, gdzie odbyła się uroczysta finałowa Gala Ogólnopolskiego Konkursu „Szkoła zawodowa najwyższej jakości 2017”, organizowanego przez Fundację Fundusz Współpracy.
  • Najwyższa jakość kształcenia zawodowego pozwoliła nam znaleźć się w chlubnym gronie liderów rzetelności, odznaczonych prestiżowym „Laurem Społecznego Zaufania”.
  • Od września do grudnia 2016 r. realizowany był projekt „Matematyczne Pendolino”, przygotowany przez nauczycieli matematyki, który otrzymał dofinansowanie w wysokości 8 tysięcy złotych w III edycji programu grantowego „mPotęga”.
  • W tym roku szkolnym nasza biblioteka zakwalifikowała się do rządowego programu „Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa – Priorytet 3”, dzięki czemu mieliśmy możliwość zakupienia bardzo wielu wartościowych i przede wszystkim nowych pozycji książkowych.
  • Przygotowany przez naszą Szkołę projekt dotyczący powstania LOWE, czyli Lokalnego Ośrodka Wiedzy i Edukacji otrzymał finansowanie z MEN jako jeden z 15 pilotażowych projektów w kraju.
  • Nowy kurs Akademii Sieciowej Cisco „Wprowadzenie do Internetu Wszechrzeczy” zaowocował certyfikatami dla informatyków.

  • Tegoroczne obchody Powiatowego Dnia Edukacji Narodowej miały dla nas wyjątkowy charakter, dlatego że byliśmy ich gospodarzami.
  • Laureatką pierwszego w historii wyróżnienia Primus Inter Pares została Renata Stępień – dyrektor Zespołu Szkół Technicznych. Nagroda przyznana była po raz pierwszy, jej zadaniem jest promocja rzetelnych i wzorowych pracowników, którzy na co dzień pamiętają o służebnym charakterze swojej pracy i wyróżniają się właściwą postawą etyczno-moralną oraz innowacyjnością działania.
  • Otrzymaliśmy certyfikat „Bezpieczna szkoła, bezpieczna przyszłość”, który potwierdza, że w naszej szkole każdy uczeń może czuć się bezpiecznie. Uzyskanie certyfikatu wiązało się z przystąpieniem do projektu realizowanego w ramach „Bezpieczna+”- rządowego programu Ministerstwa Edukacji Narodowej i spełnieniu wielu wymogów formalnych.
  • Po raz kolejny realizowaliśmy projekt w ramach grantu w IV edycji programu mPotega. Tym razem we wrześniu wystartowaliśmy z projektem pt. „Matematyczny wyścig”.
  • Ostro ruszył projekt LOWE, czyli Lokalnego Ośrodka Wiedzy i Edukacji. W tym roku zrealizowano następujące warsztaty i szkolenia: szkolenie z e-dziennika, warsztaty z pedagogiem, psychologiem i doradcą zawodowym, warsztaty z dietetykiem, kurs j. angielskiego i j. niemieckiego, kurs komputerowy, kurs fotograficzny, warsztaty z decoupage, warsztaty fryzjersko-kosmetyczne, zajęcia sportowo-rekreacyjne, kurs I pomocy, prawo jazdy, wizyty zawodoznawcze w Manufakturze Czekolady w Krakowie oraz Hucie Szkła w Krośnie, spotkania z Ciekawymi Ludźmi (Ewa Wachowicz, sędzia Anna Maria Wesołowska, Jan Mela), Piknik w Bartniku Sądeckim w Stróżach.
  • Ostro ruszył projekt LOWE, czyli Lokalnego Ośrodka Wiedzy i Edukacji. W tym roku zrealizowano następujące warsztaty i szkolenia: szkolenie z e-dziennika, warsztaty z pedagogiem, psychologiem i doradcą zawodowym, warsztaty z dietetykiem, kurs j. angielskiego i j. niemieckiego, kurs komputerowy, kurs fotograficzny, warsztaty z decoupage, warsztaty fryzjersko-kosmetyczne, zajęcia sportowo-rekreacyjne, kurs I pomocy, prawo jazdy, wizyty zawodoznawcze w Manufakturze Czekolady w Krakowie oraz Hucie Szkła w Krośnie, spotkania z Ciekawymi Ludźmi (Ewa Wachowicz, sędzia Anna Maria Wesołowska, Jan Mela), Piknik w Bartniku Sądeckim w Stróżach.
  • Od zawsze promocja zdrowia znajduje się wśród zadań priorytetowych w naszej szkole, a uwiecznieniem tej wieloletniej pracy całej społeczności szkolnej w promocji zdrowia poprzez aktywność fizyczną, odżywianie, higienę i profilaktykę było przyznanie przez Krajową Kapitułę Szkoły Promującej Zdrowie certyfikatu „Szkoła Promująca Zdrowia”.

  • Dyplom „Nauczyciel na medal 2018” za zajęcie I miejsca w powiecie gorlickim w kategorii Nauczyciele szkół ponadpodstawowych przypadł w udziale naszej pani Dyrektor Renacie Stępień oraz zapewnił jej udział w Uroczystej Gali Laureatów Plebiscytu, która odbyła się 29 listopada 2018 r. na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie.
  • Rok szkolny 2018/2019 przebiegał pod hasłem Jubileuszu Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Polskę.
  • Wzięliśmy udział w konferencji naukowej „Niepodległa w budowie – trudne początki 1918-1926”, zorganizowanej przez Zarząd Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Gorlickiej pod patronatem Starosty Gorlickiego oraz Burmistrza Miasta Gorlice.
  • Dokładnie 9 listopada o godzinie 11.11 włączyliśmy się w akcję bicia „Rekordu dla Niepodległej”, śpiewając cztery zwrotki hymnu.
  • 100-lecie odzyskania niepodległości to dobra okazja, aby w oryginalny i ciekawy sposób przypomnieć sobie najważniejsze fakty historyczne, jakie wiek temu miały miejsce na terenie Polski. Jubileuszowa lekcja odbyła się 13.11.2018 r. w Zespole Szkół Technicznych, w której udział wzięła cała społeczność szkolna oraz zaproszeni goście.
  • 11-go marca naszą szkołę odwiedził szczególny gość – Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Jan Wątroba – Pasterz Diecezji Rzeszowskiej w asyście towarzyszących duszpasterzy: dziekana Stanisława Ruszela – proboszcza Bazyliki Mniejszej w Gorlicach oraz ks. Marka Urbana – proboszcza parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Gorlicach-Gliniku.
  • 21 maja zapadła niezwykle ważna dla naszej społeczności szkolnej decyzja – podpisano umowę pomiędzy Firmą „Famur” Systemy Ścianowe Oddział w Gorlicach, a szkołą w zakresie utworzenia klasy patronackiej w zawodzie operator obrabiarek skrawających.
  • Kolejny rok działalności LOWE. Dużym zainteresowaniem cieszyły się bożonarodzeniowe i wielkanocne warsztaty dekoratorskie. Oczywiście nie zabrakło naszych zajęć komputerowych, językowych oraz sportowo-rekreacyjnych.

  • Rok przygotowań do uroczystości 60-lecia szkoły
  • Podczas uroczystej Gali 25-lecia „Dyrektora Szkoły” Pani dyrektor Renata Stępień odebrała nominację do tego zaszczytnego tytułu. Jury konkursowe doceniło jej dorobek, osiągnięcia i styl pracy, przyznając jej jedną z 10 nominacji do głównej nagrody.
  • Otrzymaliśmy 2 nowe pracownie komputerowe, dzięki temu że znaleźliśmy się w gronie 68 laureatów konkursu #OSE WYZWANIE w Małopolsce i w gronie prawie 800 laureatów w Polsce. Pokonaliśmy ponad 1600 uczestników rywalizacji , realizując obowiązkowe zadania, wśród nich wdrożenie programu m-legitymacja szkolna, wykonanie pracy plastycznej z wykorzystaniem smart technologii oraz udział w wydarzeniach CODE WEEK. Organizatorem konkursu był NASK.
  • W roku szkolnym 2019/2020 rozpoczęła działalność klasa patronacka Firmy „Famur” kształcąca w zawodzie operator obrabiarek skrawających.
  • W 4. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Szkoła Zawodowa Najwyższej Jakości 2019 nasza Branżowa Szkoła I Stopnia nr 2 została uhonorowana statusem „Dobra praktyka” za przedsięwzięcie „Szkoła i rynek pracy – wspólny wymiar edukacji”. Tym samym znaleźliśmy się w elitarnym gronie 2 szkół docenionych za współpracę z pracodawcami w województwie małopolskim.
  • Projekt ASA LOWE - Akademia Seniora Aktywnego przy Lokalnym Ośrodku Wiedzy i Edukacji był realizowany od października do grudnia 2019r. we współpracy z Fundacją Małopolska Izba Samorządowa. Oferta edukacyjna obejmowała 3 bloki tematyczne: rozwijanie sprawności ruchowej u osób starszych, warsztaty zdrowego stylu życia, a także rozwijanie kompetencji językowych i cyfrowych.
  • Przystąpiliśmy do projektu Małopolska Chmura Edukacyjna, który rozwija i doskonali kluczowe umiejętności matematyczne oraz kształtuje postawy umożliwiające kontynuowanie nauki na kolejnym szczeblu edukacyjnym. Projekt ten zakłada prowadzenie innowacyjnych zajęć edukacyjnych z wykorzystaniem potencjału szkół wyższych poprzez realizację wirtualnych zajęć wykładowych w oparciu o nowoczesne technologie informacyjno- komunikacyjne.
  • Nasza biblioteka została już w pełni skomputeryzowana. Wszystkie zbiory zostały wprowadzone do systemu komputerowego i opracowane w programie bibliotecznym MOL NET +
  • Zdalne nauczanie to przyszłość edukacji, z którym jednak musieliśmy się zmierzyć niemalże z dnia na dzień z powodu pandemii koronawirusa. W czasie zdalnego nauczania nasza młodzież miała możliwość korzystania z różnych platform, wśród nich jest darmowa wersja Office’a 365, która pozwala całej szkole na korzystanie w wersji online z szeregu narzędzi, jak np. aplikacji Teams umożliwiającej komunikację grupową, współdzielenie plików, ocenę pracy uczniów czy udostępnianie ekranu nauczyciela wszystkim uczniom.

Relacje

60… 20… 10… - nasze jubileusze

2 czerwca 2021 roku pozostanie na długo w naszej pamięci jako dzień wyjątkowy! Wtedy to uroczyście obchodziliśmy jubileusz 60-lecia naszej szkoły, do którego przyszło się nam przygotowywać w tak niepewnych czasach pandemii. Przezwyciężyliśmy jednak piętrzące się przed nami różnorakie trudności i z zachowaniem zasad sanitarnych mogliśmy świętować tę rocznicę.
Honorowy patronat nad naszą uroczystością objęli: Minister Edukacji i Nauki, Kurator Oświaty w Krakowie oraz Starosta Gorlicki.
Obchody rozpoczęliśmy mszą świętą w naszym macierzystym kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Gliniku. Dalsza część spotkania miała miejsce już w szkole, gdzie pojawili się zaproszeni goście. Swoją obecnością zaszczycili nas:

  • Adam Skwarło – dyrektor Delegatury Małopolskiego Kuratorium Oświaty w Nowym Sączu,
  • Jadwiga Gwóźdź – starszy wizytator Małopolskiego Kuratora Oświaty w Krakowie, Delegatura w Nowym Sączu,
  • Jadwiga Wójtowicz – radna Sejmiku Województwa Małopolskiego i dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Gorlicach,
  • Maria Gubała – starosta Powiatu Gorlickiego,
  • Roman Dziubina – zastępca przewodniczącego Rady Powiatu Gorlickiego,
  • Tadeusz Mikrut – dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury, Sportu i Promocji Powiatu Gorlickiego,
  • Zofia Kamińska – była radna powiatowa i długoletnia przewodnicząca Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Powiatu Gorlickiego,
  • Zygmunt Fryczek – zastępca dyrektora Małopolskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Krakowie ośrodek w Nowym Sączu,
  • przedstawiciele firmy „Famur” ściśle współpracującej ze szkołą oraz dyrektorzy zaprzyjaźnionych szkół i uczelni, organizacji i instytucji.
Ta chwila zgromadziła wszystkich, którym Zespół Szkół Technicznych był i jest bliski. Nie zabrakło również absolwentów i rodziców, a także nauczycieli - emerytów, w tym byłej pani dyrektor Anny Chruściel, której Rada Pedagogiczna i uczniowie podziękowali za poświęcenie i wieloletnią pracę na rzecz szkoły, wręczając jej symboliczny bukiet kwiatów.
Spotkanie rozpoczęła dyrektor szkoły Renata Stępień, witając serdecznie gości, zarówno tych przybyłych jak i łączących się z nami internetowo. W swoim wystąpieniu przypomniała początki historii szkoły, podkreśliła mnogość przemian, którym nasza placówka podlegała przez lata swojego istnienia, oraz wspomniała osoby zasłużone dla szkoły, które niejednokrotnie odeszły już od nas. Podsumowała również czas swojego kierowania placówką, który zamyka się w okrągłej liczbie.
Wzmianka ta ubiegła małą niespodziankę – w tym dniu bowiem obchodziliśmy tak naprawdę nie jeden, a trzy jubileusze! Pamiętaliśmy o rocznicach 20-lecia sprawowania funkcji dyrektora przez Panią Renatę Stępień oraz 10-lecia pełnienia funkcji zastępcy dyrektora szkoły przez Panią Małgorzatę Kukułę-Jasińską. Okazje te uczciliśmy bukietami oraz symbolicznymi podarunkami.
Bukiet złożony ze słów wypełniły przemówienia oraz pełne ciepła i życzliwości życzenia dla szkoły od zaproszonych gości, a także zostały odczytane listy gratulacyjne:
  • list Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka odczytał Adam Skwarło,
  • list poseł RP Barbary Bartuś odczytała Kinga Olszewska – asystentka Pani poseł,
  • list Małopolskiego Kuratora Oświaty Barbary Nowak odczytała Jadwiga Gwóźdź.
Kolejnym punktem programu, dającym okazję do zanurzenia się we wspomnieniach, była krótka historia szkoły zaprezentowana przez Małgorzatę Kukułę-Jasińską, dopełniona prezentacją zdjęć najważniejszych chwil tych minionych 60 lat.
Na zakończenie mikrofon został przekazany przedstawicielom młodzieży, którzy zaprezentowali krótki montaż słowno-muzyczny pt.: „Nasz świat jest słonecznym światem…”. Jego motywem przewodnim były refleksje dotyczące roli szkoły i nauczycieli w życiu ucznia oraz procesu kształtowania osobowości i charakteru młodego człowieka zmierzającego ku dorosłości. Dopełnieniem przesłania „carpe diem - chwytaj dzień” był energetyzujący występ szkolnych mażoretek prezentujących układ choreograficzny do „Marsza Radeckiego” Johanna Straussa.
Jubileusz obfitował w wiele niespodzianek, a jedną z nich była informacja o gwieździe w gwiazdozbiorze Andromeda, która została nazwana: ZST GORLICE (GNV110820). Z dumą możemy powiedzieć, że nasza szkoła lśni jak gwiazda na niebie już 60 lat na mapie edukacyjnej Powiatu Gorlickiego, a od dzisiaj lśnić będzie również we Wszechświecie na zawsze. Naszą Gwiazdę ZST GORLICE można zobaczyć w rejestrze Online Star Register, a jej współrzędne to: RA 23h01m03.46+51°10'14.7'' dec 10.78 mag.
Po pełnym wrażeń spotkaniu ogólnym przyszedł czas na oddech – dzień zakończyły rozmowy i wspomnienia w węższych grupach dopełnione spacerem po pracowniach szkolnych i skromnym poczęstunkiem.
Na koniec możemy tylko sparafrazować słowa znanej piosenki: 60 lat minęło jak jeden dzień i z optymizmem patrzeć w przyszłość, w kolejne lata…
Dziękujemy wszystkim, którzy zaszczycili nas swoją obecnością stacjonarnie i na ZOOM.

KONTAKT

ZESPÓŁ SZKÓŁ TECHNICZNYCH
im. Wincentego Pola
38-300 GORLICE, ul. Michalusa 6
Tel: +48 18 353 61 14
Email: sekretariat@zst.gorlice.pl